To wcale nie Matrix. Biometria coraz śmielej wkracza do banków i naszego życia. Ani się obejrzymy, a pożyczki przez internet autoryzować będziemy odciskiem palca, skanem twarzy czy głosem. A czym w zasadzie ta biometria jest?
To właśnie biometria, czyli technologia bazująca na unikalnych, biologicznych cechach. A są to: linie papilarne, siatkówka oka, barwa głosu czy twarz. Dziś wiele firm i urzędów posługuje się już biometrią. Będzie ich na pewno coraz więcej. W przyszłości to biometria zastąpi hasła i kody PIN, umożliwiając wygodną i znacznie bezpieczniejszą obsługę.
To właśnie w kraju kwitnącej wiśni biometria jest najczęściej wykorzystywana. Jest tu blisko 100 000 bankomatów weryfikujących tożsamość klienta w oparciu o biometrię. Z badania zleconego przez VISA wynika, że aż dwie trzecie Polaków nie ma barier i oporów przed wykorzystaniem biometrii w procesie płatności. Stąd banki coraz śmielej inwestują i wdrażają tego typu rozwiązania nad Wisłą. W zasadzie, patrząc na największych graczy, logowanie do konta bankowego za pomocą odcisku palca staje się standardem. Niektóre z banków wykorzystują też tzn. finger vein, czyli to skanowanie naczyń krwionośnych wewnątrz palca, które tak jak odciski palców, są unikalne.
Na jednej z konferencji, Jack Ma, charyzmatyczny szef chińskiej Alibaby, zademonstrował nowy sposób dokonywania płatności. Jaki? Wykorzystujący skan twarzy. Jednak nie tylko banki, urzędy i sklepy internetowe będą czerpać z biometrii pełnymi garściami. Także szybka pożyczka przez Internet w niedalekiej przyszłości może być uzyskana z wykorzystaniem biometrycznej technologii. Stanowi ona pewną i w pełni bezpieczną formę uwierzytelnienia, dlatego firmy oferujące pożyczki online w najbliższych latach mogą skłonić się w stronę rozwiązań biometrycznych.