Lato nie sprzyja nauce? Nic bardziej mylnego! To może być idealny moment na podszlifowanie języków obcych. Obóz czy wakacyjny kurs językowy to może być wymarzone połączenie przyjemnego z pożytecznym. Pytanie tylko, jak to sfinansować? Z pomocą przyjść może chwilówka.
Dziecko wyślij na obóz językowy
Takie obozy z np. nauką języka niemieckiego czy angielskiego organizowane są zarówno w kraju, jak i za granicą. Wybór zależy od tego, jakie mamy zasoby finansowe. Możemy zawsze zdecydować się na szybką pożyczkę przez internet, traktując ją jako inwestycję w edukację dziecka.
Warto podkreślić, że na takim wyjeździe dziecko zdobędzie zdecydowanie większą pewność w posługiwaniu się językiem obcym, niż w szkole. Program jest zawsze opracowany tak, aby naukę łączyć z grami i zabawami. Zero nudy. Szczególnie atrakcyjne są obozy językowe za granicą. Taka np. nauka niemieckiego, który dla wielu jest trudniejszy niż angielski, będzie zdecydowanie bardziej efektywna w Niemczech.
Na urlopie zasięgaj języka
Urlop zawsze można połączyć z nauką języków. Możesz wybrać się na zagraniczny kurs językowy z biurem podróży albo zorganizować go we własnym zakresie. Zacznij od zakupu tanich biletów do krajów, które Cię interesują, potem spakuj dobry humor i w drogę
Inspiracji i promocji szukaj na stronach: Fly4Free, Loter lub Mleczne Podróże. Podczas takiej wyprawy zwiedzisz ciekawe miejsca, posmakujesz regionalnych potraw, a przy tym – poćwiczysz język obcy w codziennych sytuacjach.
Język w podróży
Nad polskie morze z Warszawy autem jedzie się około 4 h. W taką podróż weź koniecznie audiobook. Może to być ciekawa powieść, ale też ćwiczenia językowe i dialogi. Nie zapomnij też wziąć ich na plaże czy wyprawę w góry.
Chwilówka jako inwestycja
A jeśli brakuje Ci gotówki na językowy obóz dla dziecka czy na urlop, można rozważyć pożyczkę. Ofert chwilówek jest sporo. Najlepiej wybrać szybką pożyczkę przez internet. Będzie szybko, bez formalności i w pełni anonimowo.