Tematy z zakresu cyberbezpieczeństwa są coraz częściej poruszane i to pozytywna informacja. Bowiem warto wiedzieć, jakie niebezpieczeństwa czyhają na nas w świecie sieci. Takim niebezpieczeństwem niewątpliwie jest phishing. Ale na czym to właściwie polega?
Każdy użytkownik Internetu powinien być świadomy tego, że w sieci są na nas zastawione pewne pułapki. A my nie tylko powinniśmy zdawać sobie sprawę z ich istnienia, ale również wiedzieć, jak się wystrzegać takich nieprzyjemnych sytuacji. Niewątpliwie taką pułapką zastawianą na niczego nieświadomych internautów jest phishing. Chociaż samo pojęcie zdecydowanie nie jest często na językach, to wcale nie jest trudno paść jego ofiarą. Ale czym właściwie jest phishing?
Czym jest phishing?
O przestępstwie znanym phishingem można znaleźć informację w art. 287 Kodeksu Karnego. Jego ofiarą mogą paść klienci bankowości elektronicznej, korzystający z płatności online, czy kupujący na aukcjach internetowych. Tym mianem określa się sytuację, w której hakerzy doprowadzają do ujawnienia informacji osobistych, takich jak na przykład hasła do bankowości elektronicznej, czy dane do dokonania płatności naszą kartą kredytową. Ofiarą tego przestępstwa możemy paść na dwa sposoby – poprzez otwieranie załączników zawartych w podejrzanych mailach lub wiadomościach SMS, bądź przez przekierowanie na fałszywą stronę internetową związaną z dokonywaniem płatności online.
Jak rozpoznać zagrożenie?
Nie zawsze łatwo jest rozpoznać moment, w którym ktoś próbuje wykraść nasze dane. Dlatego podczas dokonywania płatności trzeba być bardzo ostrożnym i zrezygnować z wpisywania danych logowania do bankowości online, jeżeli tylko coś wzbudzi nasze wątpliwości. Temat bezpiecznych płatności w Internecie poruszaliśmy już tutaj, więc zdecydowanie warto się zapoznać z tą treścią.
Wiadomości, które mogą doprowadzić do wycieku naszych danych wydają się pochodzić z powszechnie nam znanych serwisów, jak na przykład PayPal. Zdarzały się również takie przypadki, w których jako nadawca wiadomości związanych z phishingiem widniał bank, w którym mamy konto. Tego typu treści charakteryzują się tym, że zawierają prośbę o ujawnienie naszych wrażliwych danych. Wówczas zawsze powinniśmy się upewnić, czy właśnie nie stajemy się ofiarą oszustwa.
Jak się bronić przed phisingiem?
Przed phisingiem można się uchronić zachowując podstawowe zasady ostrożności. Przede wszystkim dobrym nawykiem jest ignorowanie podejrzanych linków w wiadomościach e-mail, czy na Facebooku. Nie otwierajmy również załączników pochodzących z tego typu źródeł. Praktyką, którą zawsze wyjdzie nam na dobre jest również nieujawnianie nikomu wszelkiego rodzaju haseł – nie tylko tych, które służą do logowania do bankowości elektronicznej. Warto jest również dbać o to, żeby nasza przeglądarka była na bieżąco aktualizowana, zwłaszcza jeżeli aktualizacje dotyczą zasad bezpieczeństwa. Ważne jest też to, żeby zawsze zwracać uwagę na adres url strony, na której dokonujemy płatności. Bowiem swoim wyglądem do złudzenia może przypominać oryginalną stronę, ale może się różnić certyfikatem ssl, domeną (np. com.pl zamiast .pl), czy drobną literówką w nazwie. Wystarczy, że w sieci będziemy czujni, a będziemy również bezpieczni.